Forum zespołu Redrum

ziutek

eee to ja nie mam sie co martwić że sobie pogram Smile

Duennheit

Mafia

przeszłam z pięć razy i nadal gram... a poza tym fajna muzyczka w tle Wink

No i oczywiście (oklepane ale co tam ;p) Simsy Very Happy

wszystkie części. Nie ma to jak zarabiać na umierających staruchach Twisted Evil

Weronka

No cóż....Nie gram zbyt dużo, ale moja Koffaną grą są stare i oklepane The Sims Rolling Eyes

Chociaż teraz druga część Wink

Duennheit

To ja może trochę nie do tematu ale nie umiem się powstrzymać ;p Smile

NAJGORSZA gra w jaką w życiu grałam to The Watchmaker Zegarmistrz. Opis na pudełku wogóle nie zgadzą sie z rzeczywistością. Przykład Question

Prosze bardzo: " rewelacyjna grafika 3D" - taaa... chyba jak wypijesz setke bo postacie wyglądają jak z tekturki, " ciekawe skonstruowane i zaprojektowane zadania i zagadki" - noo super ciekawie tak, że po 20 min męczarni wyłączyłam gre ... Mało tego w grze chodzi się dwoma postaciami i najpierw pierwszą przeprowadzasz dialogi potem drugą postacią prowadzisz dokładnie identyczne ( i trwa to jakieś 30 min). Gra moim zdaniem chyba najnudniejsza, najbeznadziejniejsza, najbardziej drętwa i sztywna... Drugiej tak nieudanej chyba nie ma. Oczywiście gra z serii "Tania seria! W to mi graj!" Nie ma się co dziwić... Wink

Weronka

No cóż...Miałam okazje zgrać w tą "cudowna i wyimaginowaną gre"
Musze przyznać, że popłakałam się ze śmiechu przy monitorze Razz

Moja przedmówczyni ma 100% racje Twisted Evil

Nie polecam tej gry nawet największemu wrogowi Twisted Evil

Duennheit

Tak Weronka ja pamiętam nasz śmiech do łez przy tej grze Laughing

Do teraz jak czytam opis gry na opakowaniu chce mi sie śmiać Laughing

x-plorer

Dla mnie liczą się 3 gry.... Seria The Elder Scrolls, seria KOTOR, i saga Legacy Of Kain.... Smile

moses · Gość

World of Warcraft rządzi w to mozna grac i grać (UWAGA SILNIE UZALEŻNIA)

Kryształ

Więc może i ja sie wypowiem.Choć to tylko formalność. Cała seria PES (Pro Evolution Soccer), ona na pierwszym miejscu, potem długo , długo nic i gdzieś daleko wyłania się seria Splinter Cell. Potem dwie serie Medal of Honor oraz Call of Duty. Nie moge zapomnieć jeszcze o pierwszej grze w która grałem na swoim(!) kompie i była to "Soldier of Fortune 2".Śliniłem się jak w nią grałem Very Happy

. Z II ligowych dodam serię NFS oraz Mafię która wciągnęła mnie klimatem i muzyką.
Natomiast gra z serii "odpalam i sram w majty" to Codenamed:Criminal Orgins.Przynaje sie bez bicia,że w dzień grałem góra 30 min., w nocy nie wiecej jak kwadrans, gęsia skórka od stóp po uszy.
A na koniec coś z serii"Nie pokazuj tego dziecku". Czyli morze krwi i flaki na ekranie.U mnie brutal no.1 "The Punisher".
Z jajcarskich polecam "Postal 2", chyba niegdy taks ie nie uśmiałem Very Happy

Pozdrawiam